Cześć,
Dzisiaj opiszę tak na szybko, żel pod prysznic, bo ja to rusz mam inny, więc postanowiłam opisać dzisiaj taki jeden Biedronkowy.
Opis producenta:
Aromaterapeutyczny żel pod prysznic Oceania dzięki
zawartości olejków eterycznych lawendy, patchouli i anyżu w sposób skuteczny i
sprawdzony od lat pomaga w redukowaniu efektów stresu, uwalniając od
nadmiernych napięć. Kąpiel z żelem Oceania znakomicie odpręża, wycisza i
ułatwia zasypianie.
Moja opinia:
Ten żel akurat dostałam, więc postanowiłam go wziąć na
pierwszy ogień z półki.
Opakowanie jak widać przyjemne dosyć, ale, ale chodzi o
zawartość, tak więc, żel jest w konsystencji praktycznie jak każdy żel pod
prysznic, ale jednak zapach okazał się dosyć przyjemny, racja odpręża lekko,
uspokaja, a mnie bardzo przydaje się kąpiel z nim w gorącej wodzie i nie raz
romantyczny nastrój, czyli ciemno o świeczki hah, jak to baba, ale no do
rzeczy.
Od takich żeli pod prysznic, oczekuję oczyszczenia przede
wszystkim, no wiec sprawuje się w tej roli bardzo dobrze, nie zauważyłam
jakiegoś nawilżenia czy coś, jedynie dobrze oczyszcza, ale czy wysusza skórę,
nie wiem, ponieważ po każdej kąpieli używam balsamu, lecz gdy bym go nie użyła
pewnie skóra by się przesuszyła.
+ Cena (koło 5 zł)
+ Pojemność
+ Opakowanie
+ Relaksuje lekko
+ Przyjemny zapach
- Może wysuszać raczej
- Nie do końca wydajny
Za taką cenę żel polecam z czystym sercem, ponieważ
pojemność jest duża a cena bardzo niska, poza tym spisuje się super do kąpieli,
ale jego oczywiste przeznaczenie też jest dobre, czyli jako żel.
Mam nadzieję że dobrze święta mijają, bo u mnie brzuch pęka
heh.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz