Cześć,
Wiosna już za oknem, chociaż pogoda wybredna, bo wiadomo ''kwiecień plecień'' ale dlaczego, my mamy jej nie przywitać po swojemu? Nie wiem co mi się dzieje ostatnio, chodzę i narzekam, lecz doszłam do wniosku, potrzeba zmian, więc dzisiaj zaproponuję troszkę fryzur, które pomogą nam, poczuć się inaczej, świeżo.
Wiosna kojarzy mi się z słodkością, tzn lekkie pudrowe kolory, a dodatkowo dziewczęce, romantyczne fryzury, które sprawdzę się także latem.
Kłos:
To chyba fryzura, która odkąd króluje, to z mody nie wyjdzie.
Niestety trzeba nabrać wprawy by ją wykonać, sama ledwo co potrafię go zrobić, lecz wykonuję ją tak:
Biorę włosy spinam w kucyk na boku, który leży na moim ramieniu, dzielę na 2 części i zaczynam nakładać na te części włosy z boków, czyli z lewej części zakładam małe pasmo do środka itd itd, jak widzicie ciężko to opisać, nawet przykładowy obrazek, z instrukcją nie pokazuje jak łatwo ją wykonać, wiec polecam filmik na yt:
A tutaj jak wygląda po skończeniu:
Oczywiście koczki też różnego rodzaju, jaki tylko chcemy, ale bardzo fajne są te ''niechlujne''
A Takie upięcie sprawdzi się i do pracy i na randkę:
Jest dużo fryzur które mogą się przydać, ale ważne by czuć się lekko, a przede wszystkim kobieca, no ale nie zapominajmy, musi nam być wygodnie w ciągu dnia.
Wiadomo fale sprawdzą się zawsze, jeśli dobrze się w nich czujemy, a wykonać można je zaplatając zwykły warkocz na noc, zakładając na opaskę która jest z gumki i owijając włosy wokół niej, lub po prostu używając lokówki.
Do tego możemy wykonać warkocz z boku, warkocz z tyłu, lub spiąć na tzw cebulkę górną część włosów, więc kobietki, mamy dużo możliwości na takie fryzury.
A krótkie włosy?
Proponuję dodać im po prostu objętości, wystarczy lakier i zrobić fryzurę rozwianą wiatrem, lub użyć pudru dodającego objętości, suchego szamponu, pianki i już jest pięknie. Nawet zostaw swoje włosy mokre, niech same wyschną, bo akurat mogą się ciekawie ułożyć.
Bardzo podobają mi się długie grzywki, takiego typu:
Dla mnie są one bardzo seksowne, kobiece oraz dodają świeżości twarzy, ukrywają wysokie czoło, ale dodają takiej lekkiej drapieżności kobiecie.
Mam nadzieję że chociaż troszkę dałam wam inspiracji, u mnie fryzura teraz to po prostu włosy które wyschną same, lub wysuszę suszarką i tyle, nic więcej z nimi nie robię, stawiam na naturalność, za jakiś czas wam je pokaże, niestety nie są w dobrej kondycji, więc może będzie jakaś domowa maseczka z efektem przed, oraz po.
Pamiętajcie naturalność jest jak najbardziej HOT!! Ważne by być sobą i czuć się dobrze, to WY nosicie te fryzury, więc WY musicie czuć się pięknie, pociągająco, seksownie, bo kobieta może nawet w prostych włosach być piękna i seksowna, ale musi się tak czuć, wtedy to widać....
A eksperymentować można zawsze jeśli tylko czujesz się na siłach by zaryzykować np z kolorem,
BO KAŻDA KOBIETA POTRZEBUJE ZMIAN!
Włosy jak to włosy zawsze nam odrosną heh, ja już dużo razy ryzykowałam, a teraz znowu chce zaryzykować i obciąć w pierony, czy coś z tego wyjdzie? pewnie zje mnie strach heh...
Ja bym bardzo chciała by mi już włosy podrosły :) Bym mogła właśnie robić kłosa, choć nie powiem, komuś zrobię, ale niekoniecznie sobie...
OdpowiedzUsuń