Cześć,
W dzisiejszym poście o suchym szamponie.
Opis producenta:
Odkryj dzikość serca z Batiste Wild. Nie
dla nieśmiałych – Wild, zapach `z pazurem”`, drapieżny i elegancki —
przyciąga zmysłowym połączeniem kakao, wanilii i piżma z drzewnymi i
kwiatowymi nutami. Z orientalną, zadziorną nutą — dla kobiet, które
ufają swoim instynktom i wiedzą, czego chcą.Natychmiast odświeża włosy bez użycia wody, absorbując sebum i zanieczyszczenia oraz sprawiając, że włosy są puszyste, jedwabiście miękkie i uniesione u nasady.
Moja opinia:
Kupiłam go w Biedronce, a tak z ciekawości bo bardzo był zachwalany, więc trafił do koszyka.W domu zaczekał na swoją kolej, gdy miałam włosy nie za bardzo świeże spryskałam, według sposobu użycia, pewnie chcecie już do rzeczy....
No więc szampon to taka mgiełka, talku w sprayu o bardzo pozytywnym zapachu, takim dzikim właśnie.
Po rozpyleniu na włosy i przeprowadzeniu zabiegu szybkiego masażu/wyczesania, włosy na prawdę są odświeżone, no nie oczekujmy że będą jak po prawdziwym myciu, ale widać że są takie świeże, nie tłuste.
Szampon pomaga mi gdy włosy są w 3-4 dniowej przerwie pomiędzy myciami, a muszę szybko wyjść.
Lubię go używać w nagłych przypadkach, lecz często się nie spotykamy.
+ Odświeża włosy
+ Wydajny
+ Przyjemnie pachnie
+ Dodaje objętości
+ Pozostawia ładny zapach na włosach
+ Ma bardzo ładne opakowanie
+ Nie podrażnia skóry głowy
+ Łatwo się go wyczesuje
- Dostępność
Stosowałam tak że z Isany suchy szampon,
ale niestety ja mam ciemne włosy i bardzo je bielił, lecz też jest dobrym produktem.
Dla mnie suche szampony Batiste są najlepsze na świecie. Nie sięgam już nawet po inne firmy :)
OdpowiedzUsuńBuziaki, Magda
Muszę w końcu wypróbować Batiste, na razie używałam jedynie Isany :)
OdpowiedzUsuńMoim nic nie dawał jeżeli chodzi o swieżość, ale zapach trwał i trwał :)
OdpowiedzUsuń